niedziela, 14 czerwca 2015

Wieża stoi ale tynk odpada - coraz mniej wierzących we wzrost S&P500

Przeglądając weekendową prasę natrafiłem na ciekawe dane opublikowane przez AAII (American Association of Individual Investors), z których wynika, iż inwestorzy będący członkami w/w stowarzyszenia radykalnie zmniejszyli swoje inwestycje w akcje – tylko w maju spadły one o ponad 10 punktów procentowych z 67,9% do 57,8%, co stanowi największy miesięczny spadek od maja 2006. Warto również zauważyć, że inwestorzy uciekają do gotówki – tylko w maju środki ulokowane przez inwestorów w gotówkę wzrosły o blisko 7 punktów procentowych. Gorąco zachęcam do analizy poniższego wykresu:


Co z tego wynika?
Przede wszystkim, podobny spadek sentymentu w tak krótkim czasie to z pewnością coś ekstremalnego. Bardzo często podobne ruchy nie trwają długo i stanowią okazję do otwarcia przeciwnej pozycji (w tym wypadku bullish S&P I generalnie akcje). Wydaje mi się jednak, że w tym konkretnym wypadku mamy do czynienia z czymś więcej niż tylko z extremalnie dużą I chwilową zmianą sentymentu. Dlaczego? Od dłuższego czasu inwestycje w akcje utrzymywały się na rekordowo wysokim poziomie (patrz wykres powyżej). Spadek z tak wysokiego poziomu (nawet ekstremalnie duży) często oznacza początek dłuższego trendu (w tym wypadku byłaby to ucieczka z rynku akcji, który jest swoją drogą odrobine “overcrowded” w chwili obecnej). Biorąc pod uwagę inne sygnały o których wspominałem wcześniej i o których zamierzam jeszcze napisać, wynik badania AAII może wskazywać na nadchodzącą korektę indeksu S&P. Time will tell – ja w międzyczasie będę systematycznie analizował rynek I dzielił się z czytelnikami moimi obserwacjami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz