Robert Prechter - kolejny niedźwiedź na pokładzie

Robert Prechter, jeden z czołowych autorytetów w dziedzinie teorii fal Elliotta I prezydent Elliott Wave International (jego publikacje takie jak “The Wave Principle of Human Social Behavior” czy “Pioneering Studies in Socionomics” są cenione przez wielu traderów na całym świecie) dołączył ostatnio do grona niedźwiedzi I ostrzega o wzmożonym ryzyku gwałtownych spadków na rynku akcji. Co więcej, sugeruje on również możliwość wcześniejszych wzrostów na rynkach akcji w najbliższym okresie po czym nastąpi nieoczekiwany dynamiczny zjazd. (pisałem o tym tutaj: http://marcusmerkt.blogspot.com/2015/05/pranie-mozgu-czyli-jak-wykonczyc.html).

W celu poparcia swojej teorii Prechter & Company podają szereg argumentów, z których najważniejszymi wydają się (w moim odczuciu przynajmniej) dwie rzeczy:

1. Przez ostatnie 2 lata rynek akcji był zdecydowanie bullish – może to oznaczać, iż większość inwestorów którzy chcieli kupić akcje już to zrobiła I w przypadku nagłej korekty nie będzie wystarczająco dużo popytu na akcje (nawet przecenione), co z dużą dozą prawdopodobieństwa pogłębi spadki. Spadające noże itp...

2. Coraz mniej spółek bierze udział w ustanawianiu nowych rekordów na giełdach, co można zilustrować na przykładzie DJIA. Kiedy idenks zamknął się na rekordowym poziomie w dniu 27 lutego, aż 172 spółki notowane na NYSE osiągnęły 52-tygodniowe maximum. Dla porównania, tylko 118 z nich powtórzyło ten wynik w dniu 19 maja, kiedy DJIA pobił swój ostatni rekord (patrz wykres poniżej). Powyższe może być kolejnym dowodem na zmianę sentymentu na rynku akcji – w tym kontekście ew. Korekta może być naprawdę duża I gwałtowna.

Reasumując, wyłożyłem Wam kolejną porcję argumentów scenariusza prezentowanego na niniejszym blogu. Na koniec chciałbym zwrócić Waszą uwagę na jeszcze jedną rzecz – najważniejszy jest właściwy moment wejścia na rynek.  Do tej pory wszystkie pozycje Sell powyżej 2100 zamknąłem na plusie. Jestem głęboko przekonany, że rynki akcji spadną oraz rozmiary I szybkość tejże korekty zaskoczą wielu inwestorów, dlatego kolejny raz rozważam wprowadzenie spekulacyjnych szortów na ten indeks. Pamiętajcie jednak o prawidłowym zarządzaniu ryzykiem – nie ma nic gorszego niż margin call na moment przed tym, kiedy rynek ruszy się w przewidzianym przez nas kierunku. W najbliższym czasie postaram się napisać coś więcej na ten temat. Zapraszam do kontaku I zostawiania swoich komentarzy.